planety

Jakim cudem planety, które są tak daleko ode mnie mogą wpływać na moje życie? Jak to jest możliwe i czy w ogóle warto się nad tym zastanawiać?

Wydawać by się mogło, że coś, co znajduje się tak daleko nie powinno na nas oddziaływać w żaden sposób. Gdyby jednak chwilę nad tym się zastanowić to wpływ pewnego dobrze wszystkim znanego ciała niebieskiego na człowieka jest naprawdę odczuwalny i większość się zgodzi, że nie jest to bynajmniej teoria wyssana z palca. Mowa oczywiście o Księżycu. Udowodniono, że podczas pełni ludzie stają się bardziej niespokojni, nerwowi. Co wrażliwsi nie mogą w nocy spać. Sama w pracy obserwuję większą irytację ludzi, gdy zbliża się pełnia, a osoby niezbyt stabilne emocjonalnie i psychicznie zachowują się tak, jak gdyby pełnia pogłębiała ich dolegliwości. Słupki twardych statystyk nieubłaganie pokazują, że w czasie pełni wzrasta ilość samobójstw i przestępstw. Nauka również oddaje słuszność realnemu działaniu Księżyca. Przecież to właśnie nasz naturalny satelita „steruje” przypływami i odpływami w oceanach. To naprawdę fascynujące!

O wpływie Słońca chyba też nie trzeba dużo mówić. Gdyby nie ono, życie na Ziemi by nie istniało. W roślinach nie zachodziłaby fotosynteza, a w naszej skórze synteza witaminy D. Słoneczne dni dodają nam energii i witalności. Poprawiają nasz nastrój. Zmiany aktywności słonecznej (a więc najogólniej mówiąc wahania w emitowaniu promieniowania elektromagnetycznego) oddziałują na rozwój rafy koralowej, drzew a nawet powiązane są ze zmianą pogody. Słonce wpływa nawet na trzęsienia ziemi. Statystyki podają, że w czasie wzmożonej aktywności elektromagnetycznej Słońca, wzrasta ilość odnotowanych przypadków ataków serca. Słońce rządzi!

Jeżeli więc Księżyc oddalony od Ziemi o około 384 399 km i Słońce oddalone o 149 600 000 km mogę realnie wpływać na życie przeciętnego Kowalskiego, to dlaczego nie miałby tego robić na przykład taki Mars, lub Wenus? To te dwa ciała niebieskie, spośród obiektów zaklasyfikowanych jako planety, znajdują się przecież najbliżej Ziemi (w 2018 roku odległość Marsa od Ziemi wynosiła zaledwie 57,6 miliona kilometrów! A najmniejsza odległość odległość Wenus to tylko 40 mln km).

Wszechświat jest wciąż ogromną zagadką dla człowieka. Ciekawa jestem, czy kiedykolwiek poznamy choć połowę tajemnic, które przed nami skrywa. Być może wpływ planet na nasze życie jest większy, niż jesteśmy w stanie przypuszczać. Być może.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *