eatingandwatching

Przyznajcie się – czy nagminnie spożywacie posiłek przy telewizorze, laptopie, tablecie (oczywiście włączonym)? Czy jedząc obiad zerkacie na Wasz ulubiony serial? A może obok Waszego talerza z pysznym jedzonkiem „ląduje” telefon komórkowy z filmikami z YouTube’a? Odpowiedzcie szczerze: czy oglądacie absorbujące filmy (np. na Netflixie) jedząc kolację po powrocie z pracy?

Jeśli tak robicie – lepiej spróbujcie się tego oduczyć. Dlaczego? Oto trzy najistotniejsze powody:

1. Przy jednoczesnym spożywaniu posiłku i oglądaniu serialu narażasz się na nadprogramowe kilogramy

Gdy oglądasz serial w trakcie spożywania posiłku, zjesz więcej. Niestety tak to już jest, że wciągająca fabuła sprawia, że nasz umysł przestaje się koncertować na innych aspektach związanych z przyjmowaniem pokarmu. Gdy jesteś pochłonięty tym, co aktualnie dzieje się na ekranie – gryziesz, przeżuwasz i połykasz jedzenie niejako automatycznie i bezrefleksyjnie. Jesz będąc rozkojarzonym. Nie możesz zatem w pełni kontrolować ile już zjadłeś a sygnał o tym, że jesteś najedzony dotrze z mózgu do żołądka później. Z tego powodu przez czas trwania filmu będziesz ciągle czuć, że wciąż masz miejsce na kolejny kęs, po czym nagle po zakończeniu seansu odkryjesz, że się przejadłeś. Takie działanie sprzyja kompulsywnemu objadaniu się.

Nieuważne spożywanie posiłku prowadzi do nadprogramowych kilogramów

2. Jedząc w ten sposób możesz rozciągnąć żołądek

Gdy do żołądka wpakujesz więcej niż zazwyczaj, musi się on maksymalnie rozciągnąć. Gdy robisz to stale z czasem żołądek zwiększy swą objętość a to oznacza, że będziesz musiał jeść więcej aby czuć się najedzonym. To z kolei przyniesie nadprogramowe kilogramy. W Japonii, która uznawana jest za kraj długowiecznych ludzi, wiele osób stosuje zasady „shoku-iku” (edukacji żywieniowej). Jedną z nich jest „Hara hachi bun me”, czyli napełnianie żołądka tylko w 80%. Posiłek powinien zatem zostać zakończony z lekkim niedosytem – uczuciem, że coś byś jeszcze zmieścił, ale nie jesz już więcej. Takie podejście ma sens bo jedząc w ten sposób oszczędzasz dolny zwieracz przełyku i nie rozciągasz żołądka.

W trakcie posiłku, uwaga powinna być skoncentrowana na nim – nie na serialu.

2. Spożywając posiłek w trakcie oglądania filmu możesz nabawić się zgagi i refluksu żołądkowego

Powody są dwa. Pierwszy to wspomniane już przejedzenie. Nadmiar jedzenia napiera na dolny zwieracz przełyku, czyli mięsień pomiędzy przełykiem a żołądkiem. Jego nieprawidłowe funkcjonowanie powoduje cofanie się treści żołądkowej do przełyku i w rezultacie zgagę, którą to objawia się refluks żołądkowy. Zbyt częste przejadanie się może doprowadzić do zwiotczenia zwieracza a to z kolei naraża Cię na ciągłe cofanie się do przełyku spożytego jedzonka zmieszanego z kwasem żołądkowym. Żołądek jest oczywiście dostosowany do tego, aby przez pewien czas taka mieszanka się w nim znajdowała, jednakże ścianki przełyku już nie. Nie wdając się zbytnio w szczegóły anatomiczne, napiszę tylko, że są one delikatniejsze, przez co kwas solny cofający się z żołądka je nadtrawia. Oczywiście epizodyczna zgaga to jeszcze nie tragedia, ale gdy przydarza się nam ona regularnie, to w konsekwencji można nabawić się takiej choroby jak przełyk Barretta a ten – niekontrolowany i nieleczony – niesie z kolei ryzyko choroby nowotworowej.

Jedzenie w takiej pozycji powoduje problemy trawienne

Chcąc zjeść posiłek w trakcie seansu filmowego, często przenosimy się z talerzem z jadalni do salonu, gdzie znajduje się telewizor. Jedzenie na kanapie (a nie przy stole) powoduje przyjęcie nieprawidłowej postawy, jak również natychmiastowe kładzenie się na sofie tuż po zakończeniu posiłku. Tymczasem, gdy jemy przy stole, na krześle, pozostajemy dłużej w wyprostowanej pozycji a to sprzyja prawidłowemu trawieniu. Jeśli ktoś ma już znacznie osłabiony zwieracz przełyku, powinien bardzo pilnować tego, aby nie przyjmować pozycji leżącej po posiłku, gdyż to nasila cofanie się treści żołądkowej i zgagę.

Podsumowanie

Oczywiście gdy od okazjonalnie zaprosicie paru znajomych na mecz przed telewizorem połączony z „małym co nieco”, lub czasami pozwolicie sobie na seans filmowy z jakąś przekąską – nic się nie stanie. Wszystko jest dla ludzi – o ile korzysta się z takich przyjemności z umiarem. Najważniejsze, aby spożywanie posiłków przed ekranem nie weszło Wam w nawyk. Bardzo ważne w utrzymaniu prawidłowej masy ciała jest bowiem świadome spożywanie posiłku – a więc takie, podczas którego możemy powoli przeżuć każdy kęs, w pełni delektując się jego smakiem. Nasza uwaga nie może być zatem rozproszona przez akcję filmu lub serialu, lecz w pełni skoncentrowana na przyjemności płynącej z jedzenia.

Gwarantuję Wam, że wolne przeżuwanie plus nie rozpraszanie się innymi bodźcami sprawi, że zjecie mniej i łatwiej będzie Wam utrzymać prawidłową masę ciała.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *