Różnica jest zasadnicza.
Alergia to nieprawidłowa odpowiedź układu odpornościowego, który traktuje konkretny produkt, jako zagrożenie. Normalnie układ immunologiczny ma za zadanie „wyłapywać” i zwalczać we wczesnym stadium zagrożenia, takie jak niepożądane w naszym ciele wirusy czy bakterie. czasem jednak ten doskonały skądinąd system jednak się myli i nieszkodliwego orzeszka traktuje jak śmiertelne niebezpieczeństwo. Reakcja organizmu jest gwałtowna. Momentalnie następuje próba pozbycia się „intruza”. Następuje wzrost histaminy wskutek nadprodukcji przeciwciał typu IgE. Objawy alergii to wzdęcia, biegunka, czasem też wymioty, nadmierne odbijanie, mdłości, bóle brzucha, opuchnięcia, swędząca skóra. Jeśli reakcja jest wyjątkowo silna może dojść nawet do zagrażającego życiu wstrząsu anafilaktycznego.
Nietolerancja pokarmowa to przypadłość, której przyczyną jest źle działający, lub całkiem wyłączony enzym. Jeśli nie mamy enzymu, który jest katalizatorem trawienia konkretnego składnika, to organizm nie umie sobie z nim poradzić i wtedy pojawiają się różne przykre dolegliwości, takie jak wzdęcia czy biegunka.
Podstawowa różnica między alergią a nietolerancją to czas. Pamiętajmy, że w przypadku alergii, reakcja organizmu jest natychmiastowa, zaś w przypadku nietolerancji, jest „rozwleczona” w czasie. Objawy mogą pojawić się dopiero, gdy pokarm dotrze do naszych jelit, a nie natychmiast po spożyciu. Właśnie dlatego tak trudno wychwycić nietolerancje pokarmowe.
