Przygotowania do Świąt Wielkanocnych to niezmiernie ekscytujący czas… Któż bowiem nie lubi tej wspaniałej atmosfery oczekiwania i nowego zastrzyku energii emanującej z budzącej się do życia przyrody? Wielkanoc jednak szybko mija i w wielu domach pojawia się wówczas problem: co zrobić z jedzeniem, które zostało po Świętach?
Najlepiej oczywiście niczego nie wyrzucać – jedzenie nie może się marnować. Aby tego uniknąć dobrze jest zaopatrzyć się w pojemniki do przechowywania żywności. Na rynku jest ich całe mnóstwo, ale musimy pamiętać, że nie wszystkie są dla nas dobre. Gdy do wyboru mamy tańszy pojemnik z plastiku i droższy szklany, uważam, że lepiej jednak dopłacić i kupić ten wykonany ze szkła. W końcu nie jest to jednorazowy produkt, lecz będziemy mogli wielokrotnie wykorzystywać go w kuchni. Dobrze więc mieć coś, co jest dobre dla środowiska i obojętne dla zdrowia.
Specjalnie dla Was przygotowałam więc przegląd pojemników z różnych sklepów a także garść informacji na temat wad i zalet tworzyw, z których zostały wykonane (pojemniki – nie sklepy ;))
Szkło
Pojemniki ze szkła są fantastycznym sposobem na przechowywanie żywności. Szkło jest całkowicie neutralne dla naszego zdrowia i w żaden sposób nie reaguje ze składnikami chemicznymi żywności. Można w nich spokojnie przechowywać zarówno produkty o zasadowym, jak i kwaśnym pH.
Plusy: można w nich przechowywać wszystko a szkło jest obojętne dla zdrowia, niektóre pojemniki (te z grubszego szkła) można używać jako naczynia do pieczenia
Minusy: są droższe i cięższe od plastikowym odpowiedników, trzeba uważać, żeby się nie rozbiły
Emalia
Tworzywa emaliowane są świetnym zamiennikiem produktów ze szkła. Również są neutralne dla zdrowia, a jednocześnie są znacznie lżejsze. Można w nich przechowywać żywność o wysokim i niskim pH. Powłoka emaliowana jest bezpieczna i nie wchodzi w żadne reakcje z przechowywanymi w niej produktami. Trzeba jednak uważać na odpryski, bowiem w tych miejscach kwaśne potrawy mogą reagować z metalem.
Plusy: można w nich przechowywać wszystko, są obojętne dla zdrowia, są lżejsze niż szklane odpowiedniki, niektóre z nich można używać jako naczynia do pieczenia
Minusy: trzeba uważać na odpryski
Plastik
Nie jestem fanką plastikowych pojemników. Gdzie tylko się da, staram się ograniczyć korzystanie z tego typu tworzyw, ponieważ są szkodliwe dla środowiska i dla naszego zdrowia. Udowodniono, że mikroplastik gromadzi się w organizmach ludzi i zwierząt. Czasem jednak korzystanie z plastikowego pojemnika się sprawdza – jeśli nie trzymamy w nim jedzenia zbyt długo i tylko chcemy coś przenieść np. z domu do pracy, to plastikowe pojemniki „wygrywają” w kategorii wagi, bo są najlżejsze
Plusy: są lekkie, tanie, nie stłuką się
Minusy: są szkodliwe dla środowiska i zdrowia, często ulegają przebarwieniom, nie można ich używać w wysokiej temperaturze
Stal nierdzewna
Pojemniki ze stali nierdzewnej nie są bardzo ciężkie, ponadto nie niszczą się szybko. Nie trzeba się bać, że się stłuką lub oszczerbią. Stal nierdzewna – jak sama nazwa wskazuje – nie rdzewieje. Teoretycznie nie powinna wchodzić w żadne reakcje z żywnością, ale mało kto wie, że nie wszystkie naczynia i pojemniki ze stali nierdzewnej wykonano w taki sam sposób. Na rynku istnieje kilka odmian stali i trzeba bacznie zwracać uwagę czy nasz produkt aby na pewno nie zareaguje w żaden sposób z przechowywaną żywnością. Rodzaj stali zależy od stosunku zawartości chromu i niklu np. 21/0, 18/0, 18/8, 18/10 – gdzie pierwsza liczba oznacza zawartość procentową chromu a druga niklu. Choć większość pojemników jest odpornych na korozję i przebarwienia, to jednak może się zdarzyć, że na powierzchni pojawią się białe plamy. Na wszelki wypadek lepiej nie przechowywać w nich zbyt długo produktów bardzo kwaśnych i tych z dużą zawartością soli.
Plusy: lżejszy i tańszy niż szkło, nie stłucze się ani nie oszczerbi
Minusy: w zależności od typu stali nierdzewnej – istnieje ryzyko reakcji z kwaśnymi i słonymi potrawami
Silikon
Nie przebarwia się, jest lekki i łatwo się go czyści. Przy zakupie pojemników z silikonu trzeba jednak zwracać uwagę na oznaczenia – czy aby na pewno wybrany przez nas produkt jest wolny od plastiku i BPA. W kategorii wagi wygrywa na równi z plastikiem, jednak przez swą elastyczność jest mniej „stabilny”. Niemal wszystkie produkty z tego tworzywa nadają się do używania w piekarniku i zmywarce.
Plusy: lekki, elastyczny, łatwo się czyści, większość można myć w zmywarce, nie zarysuje się ani nie stłucze
Minusy: rozpiętość cenowa jest bardzo różna, należy zwracać uwagę na oznaczenia – nie każdy nadaje się do kontaktu z wysokimi temperaturami
IKEA – seria 365+
365+ to seria różnorodnych produktów do przechowywania żywności. Znajdziemy w niej propozycje zarówno ze stali nierdzewnej jak i szklanych oraz plastikowych pojemników o przeróżnych kształtach i rozmiarach w bardzo przystępnej cenie. Można do nich dokupić pasujące rozmiarem pokrywki wykonane z plastiku, silikonu lub – za co wielki plus – z bambusa! (źródło: ikea.pl):
Tchibo – seria naczyń emaliowanych
Tchibo pozytywnie mnie zaskoczyło. To jeden z nielicznych sklepów, w którym można kupić nie emaliowane garnki (te akurat są łatwo dostępne), ale emaliowane pojemniki do przechowywania i zapiekania żywności (źródło: tchibo.pl):
Lidl – pojemniki silikonowe ERNESTO
W Lidlu w przystępnej cenie znajdziemy serię pojemniczków z silikonu z pokrywką. Można je złożyć na płasko, gdy są puste dzięki czemu zaoszczędzimy miejsce w szafce. Ponadto nadają się do stosowania w kuchence mikrofalowej i do mycia w zmywarce (źródło: lidl.pl)
Wybierzcie mądrze i cieszcie się smacznym jedzonkiem!