Dziś co nieco o nerkach a dokładniej o niezwykle bolesnej przypadłości jaką jest kamica nerkowa.
Skład chemiczny moczu
Mocz zawiera różne substancje, których organizm nie potrzebuje i których chce się pozbyć. Wraz z wodą, wydalane są azotowe produkty przemiany materii, metabolity leków i antybiotyków, toksyny itp. W moczu znajdziemy także niewielkie ilości minerałów. W normalnych warunkach wszystkie te chemiczne substancje powinny być w formie ciekłej (rozpuszczonej). Kamica nerkowa pojawia się wtedy, gdy z niektórych roztworów zaczynają się wytrącać kamienie, które – jeśli urosną do większych rozmiarów – mogą utrudnić drożność moczowodów, co powoduje ostry ból zwany kolką nerkową.
Oczywiście jeśli kamyczki są mikroskopijne, można nawet nie wiedzieć, że dzieje się coś niedobrego i wydalać złogi na bieżąco. O tym, czy kamień utknie w moczowodzie, decyduje nie tylko jego wielkość, ale także stopień uszkodzenia nabłonka dróg moczowych.
Czynniki ryzyka
Tendencje do występowania kamicy nerkowej mają osoby, których najbliżsi krewni doświadczyli kamicy, ale nie tylko predyspozycje genetyczne decydują. Pozostałe czynniki to: choroby nowotworowe, dna moczanowa, osteoporoza, choroby układu pokarmowego (choroba Leśniowskiego-Crohna, upośledzone wchłanianie składników mineralnych), częste zakażenia układu moczowego, otyłość, niektóre leki i przedawkowanie suplementów wapnia oraz witamin D i C.
Ponadto atak kamicy może nastąpić wskutek przyjmowania zbyt małej ilości płynów, a także nadmiernej utraty wody – np. przez długie przebywanie w upale.
Trzeba także uważać na to, co jemy. Większym ryzykiem ataku kamicy obarczone są osoby na dietach wysokobiałkowych. Nerkom również nie służy zbyt częste spożywanie posiłków zawierających dużo wapnia, sodu, szczawianów i puryn.
Objawy
Najbardziej typowym objawem jest tak zwana kolka nerkowa, czyli ostry ból w okolicy lędźwiowej promieniujący do okolicy łonowej. Pozostałe objawy, które mogą, ale nie muszą się pojawić to nudności i wymioty, blada skóra, niepokój, dreszcze, parcie na pęcherz przy jednoczesnym skąpomoczu, spadek ciśnienia, rzadko krew w moczu.
Leczenie
Poza operacyjnym usunięciem kamienia (w skrajnych przypadkach) stosuje się także laserowe lub ultradźwiękowe rozbijanie kamienia na mniejsze kawałeczki. Najlepiej jest jednak samodzielnie spróbować wydalić kamień – o ile jest to możliwe. Jak? Pić, pić i jeszcze raz pić. Byle nie piwo, bo alkohol – wbrew pozorom – odwadnia. Trzeba tak zwiększyć podaż płynów, aby wydalić ponad 2l moczu dziennie. Ponad połowę przyjmowanych płynów powinna stanowić woda, przy czym niewskazana jest ta wysokozmineralizowana. Pomóc mogą również soki owocowe – głównie z cytrusów, ponieważ zawarte w nich cytryniany rozpuszczają niektóre kamienie. Wyjątek stanowi sok grapefruitowy!
Pamiętajmy, że kamica nerkowa niestety „lubi” powracać. Każdy, kto doświadczył ataku kolki nerkowej musi pamiętać o prawidłowej diecie. A zatem powinien:
- Pamiętać o uzupełnianiu wody podczas wysiłku fizycznego lub upału
- Unikać nadmiaru soli
- Ograniczyć zbyt duże spożycie białka
- Unikać pokarmów zawierających szczawiany (szpinak, rabarbar, buraki), puryny (głównie mięsa, drożdże)
- Stosować dietę bogatą w cytryniany i magnez, który zapobiega tworzeniu się złogów
- Badać mocz regularnie – w przypadku zbyt kwaśnego moczu, wprowadzić do diety więcej produktów zasadotwórczych i odwrotnie: więcej kwasotwórczych przy moczu o zbyt zasadowym pH.
Zdrówka!
